Jak nakazuje tradycja od czwartkowego poranka w OSiW OHP w Starachowicach młodzież z klas III pod okiem instruktor Anny Rosińskiej piekła pączki i oponki.
Wypieki „rosły w oczach”. Spożyte kalorie niemiały znaczenia.
Stare porzekadło mówi, że nie zjedzenie choćby jednego pączka w tym dniu, przynosi pecha przez cały rok.
W Ośrodku nikt nie chciał być pechowcem, dlatego pączki upieczone przez naszych kucharzy zniknęły bardzo szybko.
![]() |
Fot. 1. Ola prezentuje pierwszą partię paczków
![]() |
![]() |
Fot. 2-3. Smażenie na głębokim tłuszczu
![]() |
Fot. 4. Dziewczyny z „Kameleona” nawet podczas próby skeczu – nie mogły się powstrzymać
Autor tekstu i zdjęć: Anna Rosińska