WIELKI SUKCES W KONKURSIE „NAPISZ DO NAS O NAS”

W trzeciej edycji konkursu literackiego „Napisz do nas o nas” Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru Stefana Żeromskiego w Kielcach wzięły udział dwie uczestniczki OSiW OHP Klaudia Matejska i Wiktoria Bracik z grupy „Kameleon”. Do napisania prac konkursowych zainspirował dziewczęta po raz trzeci wychowawca pan Maciej Górski. Prace w formie recenzji dotyczyły spektaklu „Prędko, prędko”, granego w ubiegłym sezonie w kieleckim teatrze. W ubiegłym roku Klaudia zdobyła miejsce III, zaś Wiktoria wyróżnienie.
Tym razem dziewczęta  zajęły ex aequo III miejsce. Nagrody laureatom wręczono po zakończeniu znakomitej groteski „Szalone nożyczki”, na scenie kieleckiego teatru. Dziewczyny z ośrodka otrzymały nagrody pieniężne, dyplomy i książki z rąk przedstawicieli Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru i z gratulacjami od wspaniałych, kieleckich aktorów. Było to dla dziewcząt jak i wychowawcy duże przeżycie i wielka radość z kolejnego sukcesu w konkursie adresowanym do młodzieży szkół średnich całego województwa.
Oto fragment końcowy pracy Klaudii Matejskiej której inspiracją był spektakl pt. „Prędko, prędko”:

 „W restauracji rozgorzała z czasem dyskusja o przedstawieniu. Mnie zadzwonił telefon, a wszyscy popatrzyli na mnie lekko obrażeni, że nawet godziny nie mogę wytrzymać bez komórki. Cóż zrobić, takie czasy. Jakby nie zrozumieli sztuki. Przecież Fredro w przedstawieniu też pokazywał jak trudno starszym ludziom zaakceptować nowe wynalazki, chociaż bardzo ułatwiają życie. np. kolej. Śmiejemy się, gdy wspominamy bohaterów przedstawienia, którzy wyruszają w podróż pociągiem, jakie to dla nich przeżycie i wydarzenie, a dla nas to właściwie chleb powszedni.
Wychodzimy z restauracji, a tu dorożka. O zgrozo, ale numer i niespodzianka- wszyscy wsiadamy. To chyba nasi panowie, co nie byli na przedstawieniu wpadli na taki pomysł. Wolno suniemy ulicami miasta rozświetlonego gazowymi lampami, panie w długich sukniach, panowie w cylindrach, zapach parzonej kawy na głównej ulicy miasta i dźwięk katarynki w letni wieczór. Kwiaty kwitną w parku i pięknie pachną. Boże jak przyjemnie. Słyszę tylko cichy głos ciotki malujący taki obraz. A tu nagle głos ojca: śpisz czy co, prędko wysiadaj z taksówki, bo tu nie wolno się zatrzymywać, prędko, prędko. To i dziś jest prędko? Kiedy przez chwile było tak wolno i przyjemnie. To nie ma dorożki? Panie hrabio Aleksandrze- dziękuje za chwilę wzruszenia i proszę powiedzieć – czy nie warto czasem się zatrzymać chodź na moment, oderwać się od szarej, nudnej rzeczywistości? Zatonąć w krainie marzeń, gdzie wszystko jest niezwykłe i zadziwiające. Gdzie nie musimy ciągle patrzeć na zegarek, lecz cieszyć się tym co jest tu i teraz. Nie martwić się co będzie jutro. Chyba każdemu z nas przydałoby się takie krótkie zapomnienie.
Wracam powoli do realnego świata. Blokowisko, pełne aut, ciasno, szaro, gdzieś ryczy muzyka na trzecim piętrze i szczeka pies koło śmietnika, a my prędko, prędko. Tylko po co?”

Fot.  Odbiór nagród po spektaklu „Szalone nożyczki” w Teatrze Żeromskiego w Kielcach

Autor tekstu i zdjęć: Maciej Górski