"Świętokrzyskie - jakie cudne"
W ostatnich słonecznych dniach października uczestnicy 13-1 Środowiskowego Hufca Pracy w Jędrzejowie wraz z kadrą udali się na wycieczkę krajoznawczą, której celem było zapoznanie się z historią oraz przyrodą regionu świętokrzyskiego. Pierwszy przystanek miał miejsce w Kurozwękach. Jest to miejscowość położona w obrębie Pogórza Szydłowieckiego nad rzeką Czarną. Słynie z niecodziennej atrakcji, jaką jest hodowla bizonów amerykańskich. Młodzież z wnętrza wozu "safari bizon" podziwiała stado liczące ponad 90 sztuk, pasące się na łąkach okalających kompleks pałacowy. Następnie zwiedziliśmy wnętrza i piwnice kurozwęckiego kompleksu pałacowego z XIV wieku, z ogromnym drzewem genealogicznym rodziny Popielów - właścicieli pałacu.
Z Kurozwęk pojechaliśmy na zamek Krzyżtopór w Ujeździe. Zamek ten został wzniesiony z fundacji wojewody sandomierskiego Krzysztofa Ossolińskiego w I pol. XVII. Miał cztery wieże - symbolizujące cztery pory roku, 12 wielkich sal reprezentacyjnych odnoszących się do 12 miesięcy w roku, 52 komnaty jak 52 tygodnie w roku i 365 okien nawiązujących do liczby dni w roku. Mimo, iż zamek Krzyżtopór daleki jest od czasów swojej świetności nadal wzbudza zachwyt i podziw. Dziesiątki korytarzy, komnat, wieże, sklepienia, wielkości pomieszczeń sprawiają, że można w nim spędzić wiele godzin zapominając o współczesności. Z zamku w Ujeździe udaliśmy się do Opatowa. Należy on do najstarszych osad ziemi sandomierskiej i nazywany jest "podziemnym miastem". Po przejściu przez Bramę Warszawską, udaliśmy się do rynku, gdzie znajduje się Podziemna Trasa Turystyczna. Długość podziemnych korytarzy udostępniona dla turystów wynosi 335-metrów i jest to trasa z 46 komorami i korytarzami biegnącymi pod rynkiem na trzech poziomach. Najniższy poziom sięga do głębokości 14,5 metrów. Na całej trasie panuje temperatura w granicach od 6 do 120 C.
Ostatni przystanek - Sandomierz. To miasto należy do najpiękniejszych i najpełniej zachowanych zespołów staromiejskich w Polsce. Zwiedziliśmy tu renesansowy ratusz, Bramę Opatowską, z której widać całe miasto i okolice. Odwiedziliśmy również Zbrojownię Rycerską, gdzie oprócz obejrzenia dawnych dworskich strojów, zbroi i broni mieliśmy możliwość ich przymierzenia. Na koniec przewodnik zabrał nas na wieczorny spacer po Starym Mieście. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć gotycki Dom Jana Długosza, kościół św. Ducha, Collegium Gostomianum z attyką, kamienicę Oleśnickich, Synagogę z XVII wieku, Furtę Dominikańską - tzw. "Ucho Igielne" oraz Zamek Kazimierzowski. Na dziedzińcu zamku podziwialiśmy wystawę fotograficzną z planu kręconego w Sandomierzu serialu "Ojciec Mateusz".
Wycieczka byłą bardzo dobrą lekcja historii. W doskonałych humorach wróciliśmy do Hufca.
Fot. 1. Uczestnicy na Zamku Krzyżtopór w Ujeździe.
Fot. 2. Uczestnicy przed Bramą Warszawską w Opatowie.
Fot. 3. Lekcja Historii w Zbrojowni Rycerskiej w Sandomierzu.
Fot. 4. Na sandomierskim rynku słuchamy opowieści Przewodnika.
Autor tekstu i zdjęć: Magdalena Suszalska - Świeca
|